Jest taka potrawa, bez której nie wyobrażam sobie wigilii i zdecydowanie jest to wigilijny barszcz czerwony! Wiem, że w zależności od regionu Polski zdarza się, że na stole świątecznym pojawia się zupa grzybowa lub inna, jednak to barszcz czerwony zasłynął jako klasyk. Jak go przygotować krok po kroku i jakich składników do niego potrzebujesz?
Barszcz czerwony rozpoczyna się od przygotowania zakwasu.
Buraki umyj, obierz i pokrój w cienkie plastry.
Włóż do dużego słoja lub kamionkowego naczynia. Dodaj czosnek, liście laurowe, ziele angielskie i sól.
Zalej przegotowaną, ostudzoną wodą, aby całkowicie przykryć buraki.
Na wierzch możesz położyć kromkę chleba (przyspiesza fermentację). Przykryj naczynie gazą lub ściereczką i odstaw w ciepłe, ciemne miejsce na 5-7 dni. Codziennie sprawdzaj, czy buraki są zanurzone w wodzie.
Po zakończeniu fermentacji odcedź zakwas i przechowuj w lodówce.
Przepis na tradycyjny barszcz czerwony nie jest trudny, ale wymaga zastosowania paru kroków, które sprawią, że jego smak będzie niezapomniany.
Buraki umyj, obierz i pokrój w plastry. Marchew, pietruszkę, seler i cebulę również obierz i pokrój na kawałki.
Warzywa, buraki i przyprawy (liście laurowe, ziele angielskie, suszone grzyby) włóż do dużego garnka. Zalej około 3 litrami zimnej wody.
Doprowadź do wrzenia, a następnie gotuj na bardzo małym ogniu przez około 1-1,5 godziny, aż warzywa będą miękkie.
Przecedź wywar przez sitko, usuwając warzywa i przyprawy.
Dodaj zakwas z buraków do wywaru. Dopraw barszcz solą, pieprzem, sokiem z cytryny i odrobiną cukru według smaku. Jeśli lubisz, możesz dodać majeranek.
Podgrzewaj barszcz na małym ogniu, ale nie gotuj, aby nie stracił koloru i smaku.
Przede wszystkim - zakwas buraczany nadaje ten charakterystyczny, lekko kwaśny smak, którego nie da się zastąpić innymi składnikami. A powodem tego smaku jest proces fermentacji buraków, dzięki któremu zakwas zyskuje te konkretne aromaty, wzbogacające smak zupy. Barszcz na zakwasie posiada trochę inny smak niż klasyczny barszcz czerwony, właśnie ze względu na obecność zakwasu.
Oprócz tego, że zakwas nadaje charakteru tej zupie, wpływa również na jej kolor! Głęboki, czerwono-malinowy kolor barszczu to zasługa pigmentów w burakach, które w zakwasie są skoncentrowane i nie ulegają utlenieniu podczas gotowania. Dzięki temu możesz cieszyć się pięknym kolorem barszczu nawet po zagotowaniu! Zwykłe buraki często tracą kolor, dlatego dodatek zakwasu jest tak istotny.
Zakwas ma również właściwości zdrowotne - jest bogaty w probiotyki, które wspomagają trawienie i wspierają mikroflorę jelitową. Wiesz, że regularne jedzenie kiszonek poprawia pracę jelit, a w przypadku kolacji wigilijnej, która bywa ciężkostrawna, obecność probiotyków w barszczu pozwoli zachować uczucie lekkiego brzucha, a nie ciężkości i przejedzenia!
Liść laurowy i ziele angielskie - podstawowe przyprawy, których nie warto pomijać. Liść laurowy nada lekko korzennej, delikatnej nuty, a ziele angielskie doda trochę pikantnego smaku i świetnie pasuje do buraków.
Czosnek - dodaje trochę ostrości i intensywnego aromatu. Nie zapomnij wrzucić kilku ząbków w trakcie gotowania, a także do zakwasu buraczanego.
Majeranek - klasyczna, polska przyprawa, która również doskonale pasuje do buraków. Nadaje delikatnego, ziołowego smaku. Ale pamiętaj, aby dodawać ją pod koniec gotowania, inaczej straci cały aromat.
Sól i pieprz - klasyka, o której nie warto zapominać. Dobry barszcz musi być lekko słony, a pieprz czarny nada mu intensywności, lekkiej ostrości i charakteru.
Cukier lub miód - do barszczu warto dodać odrobinę słodyczy. Zrównoważy to kwaśny smak zakwasu, jednak nie chodzi o to, by zupa była słodka. Dlatego słodkie przyprawy dodawaj z umiarem.
Ocet lub sok z cytryny - jeśli nie używasz zakwasu, to szybki sposób, aby dodać zupie kwaśnego smaku.
Suszone grzyby - to nie jest klasyczna przyprawa, ale sprawia, że barszcz wigilijny nabierze charakterystycznego, świątecznego smaku.
Pierwszą i ważną zasadą, aby barszcz na wigilię zachował swój kolor jest - nie gotuj zakwasu. Dodaj go natomiast, kiedy barszcz będzie już zdjęty z ognia i gotowy do podania.
Gotuj barszcz na wolnym odniu - zbyt szybkie gotowanie zniszczy naturalne barwniki obecne w burakach, które szybko stracą kolor.
Podczas gotowania dodaj kilka kropli soku z cytryny lub octu, kwaśne środowisko zapobiegnie wypłukiwaniu się koloru z buraków. Nie przesadzaj jednak z tymi składnikami, ponieważ pod koniec dodasz jeszcze zakwas, który również ma kwasowy smak!
Nie obieraj buraków przed gotowaniem - dokładnie je umyj i w skórkach gotuj na wolnym ogniu. Obierz je dopiero, kiedy barszcz będzie ugotowany. Możesz pod koniec dodać również surowego buraka, który wzmocni kolor.
I na koniec - oddzielnie przechowuj barszcz i zakwas. Barszcz podgrzewaj zawsze oddzielnie, dodając zakwas dopiero przed podaniem - zapobiegnie to utracie koloru wigilijnego barszczu.
Barszcz wigilijny to zupa, która doskonale komponuje się z różnymi dodatkami.
Jeśli chcesz zachować tradycję – wybierz uszka z grzybami.
Jeśli jednak wolisz większe, bardziej treściwe dania – postaw na krokiety z kapustą i grzybami.
Jeśli wolisz pieczone dodatki – przygotuj paszteciki, których nie trzeba smażyć.
Tradycyjny barszcz wigilijny najczęściej występuje z uszkami. Uszka to delikatne ciasto, podobne do tego na pierogi i intensywny, grzybowy farsz świetnie komponują się z wyrazistym barszczem.
Krokiety są świetnym rozwiązaniem, jednak wymagają większej ilości przygotowaĶ. Należy najpierw usmażyć naleśniki, zrobić farsz z kapusty i grzybów, a następnie zawijać i smażyć. Jeśli lubisz połączenie kapusty, grzybów, miękkiego ciasta w środku i chrupiącego na zewnątrz - warto postać w kuchni! Z pewnością będzie pysznie w połączeniu z wigilijnym barszczem!
Paszteciki zrobione są z krucho-drożdzowego ciasta, a farsz mają podobny do krokietów. To lżejsza propozycja - nie wymaga smażenia. Mogą też być po prostu przekąską na wigilijnym stole - spróbuj, jeśli lubisz mniej klasyczne opcje.
Każdy z tych dodatków świetnie podkreśli smak barszczu, dodając mu wyjątkowego charakteru i tworząc niezapomnianą atmosferę wigilijnej kolacji!
