Pleśń i grzyby na ścianie w domu to nie tylko problem estetyczny, ale i poważne zagrożenie dla zdrowia domowników. Zatem jak usunąć pleśń ze ściany? Jak zlikwidować grzyb na ścianie, gdy ten się już pojawił?
Tak naprawdę walka z grzybami pleśniowymi, które pojawiły się w mieszkaniu czy domu składa się z kilku etapów:
Z pleśnią można skutecznie walczyć za pomocą domowych i naturalnych metod. Pracę najlepiej jest rozpocząć od zeskrobania zewnętrznej warstwy pleśni ze ścian. Do tego celu użyć można ostrą szczotkę bądź kuchenny zmywak oraz wodę z dodatkiem płynu do naczyń. Osoby, które nie chcą używać żadnych chemicznych substancji, muszą również niekiedy skuć tynk czy zdrapać powierzchnię, którą zaatakowała pleśń i obszar w jej okolicy (1 cm). Kluczowe znaczenie ma usunięcie grzybni. W tym przypadku dobrze sprawdza się rozcieńczony w stosunku 4:1 ocet spirytusowy z wodą. Zamiast octu wykorzystać można również i naturalne olejki np. olejek lawendowy, goździkowy czy olejek z drzewa herbacianego. Do 100 ml wody wystarczy dodać około 30 kropel wybranego olejku.
Wspomniany już ocet to naturalny środek, który pomaga w utrzymaniu w domu czystości. Zawiera sporą ilość kwasu, a więc skutecznie zabija bakterie i zarazki różnego rodzaju. Przychodzi z pomocą także w walce z grzybem i pleśnią na ścianie. Octowi swoimi właściwościami antybakteryjnymi i przeciwgrzybiczymi nie ustępuje soda oczyszczona. Skutecznie usuwa grzyb, a przy okazji niezbyt przyjemny zapach stęchlizny, który pozostaje w pomieszczeniu. Przed użyciem sodę dobrze jest zmieszać z wodą, aby powstała gęsta piana i dopiero w takiej formie nakładać ją na ściany.
W walce z grzybami i pleśnią sprawdza się ponadto sól kuchenna, która posiada właściwości antygrzybiczne, antybakteryjne i dezynfekujące. Stosuje się ją podobnie jak sodę oczyszczoną. Służy ona do przygotowania pasty, którą następnie nakłada się na zainfekowane powierzchnie. Sól można też profilaktycznie wsypać do kilku pojemników i rozłożyć w różnych miejscach w domu. Wchłania ona bowiem nadmiar wilgoci, a przy okazji skutecznie likwiduje nieprzyjemne zapachy.
Warto też wspomnieć o wymienionych wyżej olejkach zapachowych np. eukaliptusowym, goździkowym czy z drzewa herbacianego. Wystarczy kilka kropel wymieszać z wodą i mydlinami, a potem całość przelać do butelki ze spryskiwaczem. Olejki w takiej formie są w stanie skutecznie zniszczyć grzybnię. Niedocenianym produktem jest też boraks. Co ciekawe, często uważa się, że to substancja toksyczna i trująca. Tymczasem boraks to pochodna boru, a więc minerału występującego w naturze. Działa on owadobójczo, przeciwgrzybiczo oraz antyseptycznie. Wystarczy jedną jego łyżkę rozcieńczyć w 1,5l wody i powstały w ten sposób roztwór nanieść na zagrzybioną powierzchnię. Całość należy dokładnie rozetrzeć i pozostawić na ścianie na kilkadziesiąt minut.
Ostatnim domowym sposobem w walce z grzybami i pleśnią na ścianie jest czosnek, z którego przygotować można szybko środek do spryskiwania. Wystarczy do połowy szklanki octu wycisnąć 4 ząbki czosnku i dodać 2 łyżeczki czosnku granulowanego. Potem miejsce z wykwitem należy posypać sodą oczyszczoną i spryskać tak przygotowanym preparatem. Po kilku godzinach ścianę należy dokładnie umyć i opłukać bieżącą wodą.
Należy przy tym pamiętać, że samo usunięcie wykwitów znajdujących się na ścianie, nie rozwiązuje problemu. Kluczem do sukcesu jest bowiem znalezienie przyczyny zawilgocenia i jej skuteczne usunięcie. Najczęściej wykwity powstają w pomieszczeniach nieprawidłowo wentylowanych. Poza tym woda dostawać się może do mieszkań z zewnątrz poprzez pęknięte rury, nieszczelny dach czy po prostu wady konstrukcyjne budynków. Wówczas walkę z grzybem dobrze jest rozpocząć od likwidacji wykrytej usterki.
Generalnie lepiej zapobiegać niż leczyć, a więc mieszkanie czy dom warto regularnie wietrzyć. Nie należy zatykać otworów wentylacyjnych, nawet w okresie zimowym, gdyż nieprawidłowa wentylacja to najczęstsza przyczyna powstawania w domu grzybów i pleśni groźnych dla zdrowia człowieka.
Zdecydowana większość preparatów na pleśń zawiera w swoim składzie wybielacze oraz środki zapachowe i powierzchniowo-czynne. Składniki te produkują niekiedy toksyczne, a nawet rakotwórcze opary. Warto pamiętać o tym, że wybielacze łatwo wchodzą w reakcje z innymi składnikami płynu. Poza tym powodować one mogą oparzenia skóry, a także podrażniać oczy i gardło. Środki tego typu nie powinny mieć dostępu do domowych odpływów, gdyż są zabójcze dla roślin i zwierząt. Nie zaleca się ich przechowywania w domach, w których są małe dzieci.